MephiR's Board

nietencomyslisz

jak to jest z tymi oskarami...ja się staram nimi nie kierować bo niby jak gdy TITANIC dostał 11 oscarów, a moja opinia o nim jest no cóz...niedoprzytoczenia Laughing

, jest mnóstwo rezyserów aktorów którzy nigdy nie dostali upragnionego oscara ...lub dostali ale za całokształt twórczości a to nic innego jak ukrycie "pomyłki" , gdyby nie ta "special" nagroda HITCHCOCK czy nawet Chaplin nigdy by pozłacaych statuetek nie dostali, ale z drugiej strony Oscar gwarantuje jakiś poziom, no ale film np "szósty zmysł" jest naprawdę genialny no i zdobył te 6 oscarów....

sugerujecie sie statuetakmi czy nie, a moze wogóle ich nie uznajecie ?

MephiR

Oskary są przeznaczone dla filmów komercyjnych... Nawet kiedyś słyszałem, że komisja jest przekupywana, by tylko ktoś dostał oskara. Dla mnie ta nagroda nie jest żadnym wyznacznikiem jakości. Ot po prostu pożywka dla mas...

Mika

A tam pozywka dla mas, ładna statuetka i tyle Razz

A tak na powaznie, z reguły oscary dostaja filmy, które rzeczywiscie miały wysoka ogladalnosc i ilosc sprzedanych biletów w dniu premiery np. Władca Pierscieni itp itd :>
No Titanic sie wyłamał... ale z drugiej strony tez sporo ludzi polazlo na to do kina, nawet ja Razz

nawet 2 razy bylam, bo mi kazali z klasa isc bleee...

nietencomyslisz

ale komercyjne filmy też sa potrzebne Razz

poza tym nawet pośród komercji można znaleść coś ciekawego, nie kazdy film w który włozono kupę kasy musi być tandetny, mi sie bardzo podobało VAnili Sky, a przeciez film ten w hiszpańskiej wersji nie jest włąsnie komercyjny, czyzby tytuł komercji otrzymał tylko dlatego że komuś on sie spodobał i wpakował w niego kupę kasy by jak najlepiej ponownie go zobrazowac Cool

co do przekupywania jest ono wszędzie, ale komisja oscarowea jest przekupywana inaczej -poprzez darmowe bilety i gadzety z filmu, powszechnie nazywa sie to promocja (tylko w ich przypadku bardziej rozwiniętą Wink

)

no własnie promocja kazdy film jej potrzebuje tylko większośc nie ma na to pieniędzy, gdyby nawet nie najmniejsza próba naglośnienia filmu (chocaiżby przez znajomych) nie obajrzałbyś kupy swetnych filmow

no i od czasy do czasu Akademi filmowej zdarza sie przyznać oscara jakiemuś ciekawemu filmowi,
poza tym tandetę dodajmy ciekawą czy tez prosty nieskomplikowany film tez trzeba umiec zrobić by połowa osób nie wyszła z kina a druga połowa nie zasnęła Twisted Evil

, i nie mówcie mi że nie oglądanie filmów komercyjnych Twisted Evil

MaCher

Zgadzam sie z MephiR'em - Oskary nie za dla mnie zadnym wyznacznikiem przy wyborze filmu... Wiele dobrych, ale malo znanych filmow nie jest zauwazanych przez AF i pewnie tak juz zostanie. Owszem, zdarzy sie, ze jakas elegancka produkcja dostanie Oskara, ale bywa tak niezmiernie rzadko, niestety.
Jak dla mnie tych calych Oskarow mogloby w ogole nie byc, a ten caly hajs, ktory w to wpychaja mogliby przeznaczyc na jakis cel charytatywny... Bylby z tego wiekszy pozytek wtedy. Teraz to jest festwial, na ktorym jedna gwiazdka rywalizuje z druga, o to kto ma lepsza kiece czy drozsze brylanty... Bezsens:P
Podsumowujac - OSKAROM JUZ PODZIEKUJEMY :]

nietencomyslisz

ja równiez Very Happy

nie kieruje sie oscarami, natomiast nie dowiaduje sie i nie ciekawi mnie kto miał jaką kreację nie oglądam również do pozna gali rozdania, lecz mimo wszystko za każdym razem gdy ogladam film i ktos mówi że dostał tyle i tyle statuetek to jestem ciekawa czy to będzie coś ciekawego czy może tylko hoolywoodzki standard Wink

,

"Wiele dobrych, ale malo znanych filmow nie jest zauwazanych przez AF" a czy to jest komuś potzrebne własnie w tych filmach podoba mi się to że dowiadujemy sie onich najęczęsciej "pocztą pantoflowa" ale ...dowiadujemy sie , niektóre przecież obrastają nawet legenda Wink

iwona

oskary nigdy nie lubie tej gali rozdawania tych nagrod bo tylko czasami zaskakuja mnie dobrym wyborem przynajmniej wedlug moich kryteri kazdy ma inne zdanie o tym czy innym aktorze ja np bardzo lubie morgana freemana i nie przypominam sobie zeby dostal on oskara moze dlatego ze jst czarny kto to wie a moze dlatego boe nie zagral w zadnej wieliej produkcji filmowej

nietencomyslisz

a propo złotych statuetek , co sadzicie o złotcyh malinach, od czasu do czasu szturmuje mnie ta nagroda z ram mojego telewizora i nie przykładam do niej uwagi, wydaje mi sie to nawet troche bezsesnu bo wiadomo ze większosc super filmów nie porwie mnie w intelektualna lub niebanalna otchłan Wink

MephiR

Ale tu nie chodzi o wyróżnianie "normalnych" superprodukcji, lecz filmów, które miały być dobre, a okazały się po prostu głupie.

nietencomyslisz

tak wracajac do tematu, złote maliny powinny dostac prawie wszytskie superprodukcje :/, moim zdaniem taka nagroda jest bezsesnu, bo zazwyczaj filmy te wcale nie miały byc dobre, zazwyczaj wpadaja na nie komerchy któe miały byc maszynkami do robienia pieniedzy, a wiec jezeli titanic nie byłby popularny to poszdł by na dno ze zlotymi malinami, ale ze sie spodobał...moim zdaniem ten film nie ma nic wielkiego oprócz finansów, a wiec z twpja definicja sie nei zgadzam, złte maliny to po prstu pograzenie filmu komercyjnego który nie wypalił-nie spodobał sie, oczywiscie sa odstepstwa od normy...